O ile sprawnie udało się wyznaczyć ostatni szczyt z poziomu 250 USD to w przypadku rozpracowania trwającej obecnie struktury jest pewien problem. W pierwszym podejściu zdaje się, że cena ETH realizuje falę piątą. Gdyby tak było, to korekta "fioletowa" dobiega do swojego maksymalnego ograniczenia i za chwile powinniśmy zobaczyć rozpoczęcie wzrostowego swingu na szczyt. Obecnie zostało niewiele do ovb pomocniczy, który mógłby zanegować tę analizę, a jego poziom to 217 USD ( Coinbase ). W przypadku zmiany scenariusza, drugi w kolejności jest ten, który mówi, że ETH podobnie jak BTC wykona korektę dużej czwórki jako pędzącą, z rozpoczętą w czerwcu 2020 falą C - kończącą cały cykl. Ten wykres przeciwnie do BTC nie będzie miał struktury Klinowej "piątki", a rozpoczęte spadki w swojej budowie wewnętrznej w przeciwieństwie do BTC nie wykonały korekty prostej, lecz pędzącą. Jeśli się nie mylę moglibyśmy jeszcze raz zobaczyć uderzenie w czerwoną linię trendu spadkowego. Zakres spadków oznaczyłem w tej wersji żółtym prostokątem. Wtedy wspólnym torem będzie poruszać się cena zarówno BTC jak i ETH. Ostatni i zarazem najmniej prawdopodobny scenariusz ( mniej niż 1%) to osiągniecie przez ceną dużego overbalance przy cenie 181 USD ( Coinbase ). W tym miejscu moje spojrzenie zmieni się o 180 stopi...., lecz o szczegółach powiem dopiero, gdy taki poziom zostanie osiągnięty. O ile zostanie osiągnięty. Obie opcje scenariusza naniosłem na wykres. Pierwsze, jako czarne 3,4 i 5 z wewnętrznym I,II,III,IV i V. Drugą jako czerwone [A],[B],[C]. Nie ukrywam, że jest to trudny wykres. Obserwuję z pełnym przekonaniem, że po kolejnych świecach wszystko stanie się jasne....