Notowania spółki otworzyły się sporą luką wzrostową w poniedziałek i w szczytowym momencie akcje drożały o blisko 25% względem piątkowego zamknięcia. Bezpośrednim powodem tak gwałtownego ożywienia była... pomyłka. Na rynek napłynęła informacja, że Fabryka Konstrukcji Drewnianych zawarła umowę zakupu 100 proc. udziałów spółki Drewex. Problem w tym, że transakcja dotyczyła innego Drewexu, który nie jest powiązany w żaden sposób ze spółką notowaną na GPW. Obroty osiągnęły wczoraj gigantyczną wartość i były najwyższe od września 2016 roku. W okolicach 1 zł rozpoczęło się cofnięcie, ciekawe jak dzisiaj zareaguje rynek. Spółka od roku porusza się w trendzie spadkowym, oscylując blisko historycznych minimów. Jeżeli pomyłkowe odbicie będzie kontynuowane, to najbliższy opór mamy w rejonie 1,30 zł. Wydaje się jednak, że może dojść do szybkiego powrotu do tendencji spadkowej.