Akcje spółki drożały podczas czwartkowej sesji o niemal 5% przy dość przyzwoitych obrotach. W ten sposób notowania wybijają się na nowe, kilkuletnie maksima. Powodem zwyżki cały czas jest kwestia wezwania na akcje. We wrześniu spółka oraz państwo Lesińscy wezwali do sprzedaży ponad 4 mln akcji, oferując za nie 10 zł za akcję. W październiku cena wzrosła do 11,40 zł za akcję. Wczoraj spółka podała, że wzywający kupili ponad 1,1 mln akcji. Wcześniej spółka informowała, że po przeprowadzeniu wezwania podejmie działania zmierzające do umorzenia akcji kupionych w wezwaniu.