Po ponad roku spędzania czasu na gapieniu się w wykresy i rysowaniu kresek uświadomiłem sobie, że giełda za każdym razem ma alternatywę na moje ruchy. Możemy powiedzieć, że mamy korektę, flagę która odpowiada za kontynuacje spadków. Z drugiej strony mamy coraz wyższe dołki i górki co mówi o odwróceniu trendu noi oczywiście masa analityków twierdząca, że spadków już nie będzie.
W co wierzyć? Ja wierzę w to że BITCOIN będzie tani po cenie 28k-30k i wtedy będzie czas na zakupy czy wejścia futures w long-term. Nie zdziwiłbym się, gdyby cena była popchnięta knotem nawet na 24k. Siedzę z SHORT'em i czekam, aż kasa youtuberów wpadnie w me ręce :D
Musze was ostrzec przed zjazdem bo taką mam wizję na najbliższy czas. Nie dajcie się zwieżć pokusie! Plan by nas skasować jest bardzo prosty :D Pokażmy im, że rośnie, a obudzą się rano z niczym. Pamiętajcie, że mogę sie pomylić, ale prawda jest taka, że to walka z graczem po drugiej stronie monitora.
Ostapowicz nie jest na szczęście żadnym dla mnie autorytetem i nigdy nie będzie. Póki co zasłynął z tego, że dzięki jego "rekomendacjom" wiele osób wpakowało się w piramidy finansowe... Także z dala od tego typu pasożytów...