Wziąłem na warsztat ostatni spadek Bitcoina i porównałem go z tym co wydarzyło się po grudniu 2017.
Warto zwrócić na dobry początek, że mamy dwie tendencje spadkowe. Jedna jest koloru niebieskiego, a druga jest koloru czarnego
Ta koloru niebieskiego poprowadzona jest od szczytu (ATH) i przez lokalny szczyt (czerwone kółko), następnie w obu przypadkach mieliśmy wybicie niebieskiej tendencji, cena lokalnie zaczęła nieśmiało rosnąć po tp by oberwać się zarówno po lewej jak i po prawej stronie.
No dobrze no to co my mamy tu dalej..... postanowiłem przeciągnąć w obu przypadkach nową tendencję spadkową czyli tą czarną. Tym razem po szczycie ATH z 2017 i 2021 ale punktem stycznym jest lokalny szczyt oznaczony zielonym kółkiem. Od "zielonego kółka" mieliśmy oberwanie się ceny i poszukiwanie dna bessy.
Na jakim etapie jesteśmy aktualnie? Patrząc historycznie na to co się wydarzyło to właściwie najgorsze może być już za nami i z nowym rokiem powinny przyjść wzrosty. Scenariusz wzrostowy jest mniej optymistyczny niż w poprzedniej hossie bo na dobry początek spodziewałbym się odrobienia 50% spadku od szczytu. Poprzednim razem cena dojechała w punkt do 61.80% mierzenia całego spadku bessy ale tym razem będę zwyczajniej ostrożniejszy i wzrost jakiego spodziewałbym się od momentu wybicia globalnej to około 150%. Poprzednim razem wzrost do mierzenia 50% spadku wynosił 238%+.
I teraz bardzo ważna sprawa. Gdyby pojawił się jeszcze jakimś cudem nowy lokalny dołek to będzie trzeba poprawić mierzenia.
Sprawa kolejna to tempo w jakim ewentualny zrost miałby się odbyć. Jeżeli ten wzrost będzie się ciągnął do pierwszego kwartały 2024 (słownie: dwa tysiące dwudziesty czwarty) to niekoniecznie spodziewałbym się wielkiego odreagowania ceny (no 55% uważam, że odreagowanie może być mniejsze lub nawet znikome). Jak już znajdziemy się na 50% całego spadku czyli przy okolicach 42.000$ to zobaczymy jaka będzie sytuacja gospodarcza, nastroje inwestorów i newsy.
Jeżeli natomiast wydarzyłoby się tak, że dojedziemy do okolic 40.000 i więcej to spodziewałbym się znacznego odreagowania bo zwykle jak coś za szybko rośnie to mocniej musi odreagować.
Co do moich predykcji na dzień kolejnego halvingu Bitcoina (marzec / kwiecień) 2024 to uważam że powinniśmy być na poziomie w okolicach 35.000$.
W sumie to tyle na dziś, udało się w miarę krótko :)
Hejka.Uważam podobnie z jednym "ale".Uważam że zapomnieć można o 40 k $ jak w twojej analizie bo na 35 k będzie potężny opór ,więc wątpię że doleci do 40 k.Powodzenia!
spekulancikk
⋅
@rokfor20, pamietasz jak ludzie w bessie 2018 uwazali ze na 6k bedzie taki opor, ze rajd z 2019 nie ma szans poleciec dalej? dolecielismy do 14, a przez 6 przeszlismy jak przez maslo :) dokladnie to pamietam, a 6k bylo o wieeele, wiele mocniejsza struktura niz jakies 40 w tej bessie
Azlar
⋅
@rokfor20, ja myślę że to co tu Dominik udostępnił ma sens ale co do 35 czy 40k to wróżenie z fusów bo nie wiadomo co wykres narysuje po drodze wróżąc tak to można też powiedzieć że w poniedziałek bedziemy na 50k po czym korekta itd. Czas pokaże co bedzie ale też myślę podobnie że dołek już mamy za plecami.
rokfor20
⋅
Żadne wróżenie z fusow , zobaczymy potem z czasem kto miał rację,spójrz sobie na świeczki miesięczne dokładnie, to może mnie bardziej zrozumiesz.Moje predykcje opieram na TA ,a nie na tym co myślę.Życze sukcesów.
spekulancikk
⋅
@rokfor20, w takim razie tak samo albo jeszcze bardziej uwazalbys ze w 2019 nie przebilibysmy 6k lecac z 3->14
Azlar
⋅
@rokfor20, tak patrząc to można powiedzieć że przy 29k zaczynają sie knoty czyli może być nawrotka . Podstawowe pytanie czy dołek za nami a później obserwacja wykresu. Tak na marginesie widać twoja wiedzę na twojej analizie 🤣 Myślę że dużo wagonów chlebusia jeszcze zjesz zanim ogarniesz podstawy TA . 😎 Ps. nie TA ale AT