Dopóki kurs bitcoina będzie się utrzymywał powyżej 5K, to w innych kryptowalutach nie mam praktycznie nic. Alty zostawiam z boku.
Popyt jest ogromny. I za każdym razem podejście dołem jest wykorzystywane do zakupów btc. I bijemy kolejne rekordy. Nie ma sensu się wysilać i tym obracać. Wiadomo, że to nie może wiecznie trwać i cena bitcoina (tak jak każdeo innego aktywa), musi się poruszać trochę w górę i w dół. Wtedy jest "zdrowiej", jeśli mogę się tak wyrazić. I bezpieczniej, bo żaden balon się nie pompuje.
Dla mnie kluczowym poziomem jest obszar zaznaczony zielonym prostokątem. Czyli okolice 4800-5100$ Wcześniej dwa oczywiste poziomy wsparcia (złóte linie).
Trochę różnych formacji i wzorców na wykresach nam się pojawiło, w zależności od tego na jakim interwale obserwujemy cenę BTCUSD. Na D1 mamy ewidentny trójką. Ale trójkąt pojawia się prawie zawsze ;) Tutaj bardziej działa wsparcie i opór.
Konkludując - dla mnie scenariusz spadkowy zacznie się dopiero wtedy, kiedy cena spadnie poniżej 5000$