Wykres kursu wychodzi aktualnie poza górną wstęgę Bollingera. Po "trzech białych żołnierzach", pojawiła się czwarta zielona świeca. RSI na poziomie 81, wprawdzie może wzrosnąć nawet ponad 90, podobnie jak w maju, ale zasięgi wówczas sięgnęłyby moim zdaniem do 5k USD, albo nawet i więcej. Mimo tak dynamicznych wzrostów ciężko cokolwiek precyzyjnie przewidywać, istnieje wszakże dość duże przypuszczenie, że nastąpi na dniach(1-4dni) wstępna korekta przynajmniej do poziomów 3800-3900USD i dalej możliwe że 3200-3300USD(około 30-60% w dół). Współczynnik MACD zalicza swoje historyczne maksima, zaś SAR wykazuje wyraźne cechy paraboli ku górze.
Komentarz:
Zgodnie z przewidywaniami, wcześnie ale jednak, nastąpił zjazd o 400USD, jednak zdaje się, że to nie jest jeszcze koniec korekty. Wskazuje na to świeca w 1D przypominająca byczy Młot, którego moc sięga mniej więcej do granicy kursu na poziomie 4040USD. Zakończenie sesji poniżej tego pułapu będzie oznaczać dalsze spadki na wykresie. Niewykluczone że scenariusz może potoczyć się inaczej, jednak wskaźnik MACD ukazuje podobny trend a w zasadzie jego dywergencja spadkowa. Ów spadek nawet do poziomu 3800-4000USD kształtuje jednocześnie figurę głowy z ramionami, której spełnienie może zaprowadzić kurs do niższych poziomów.
Komentarz:
Sprostowanie.
Nie chodziło mi o "byczy młot" tylko o tzw. "wisielca", zwiastującego dalsze opadanie kursu. Pozdrawiam. :-)
Nie chodziło mi o "byczy młot" tylko o tzw. "wisielca", zwiastującego dalsze opadanie kursu. Pozdrawiam. :-)
