Chociaż za oknami śnieg i ujemne temperatury, to na odwil liczyć mogą notowania najpopularniejszych kryptowalut. Wzrosty w gronie TOP10 plasują się od kilkunastu do kilkudziesięciu procent, kontynuując aprecjację rozpoczętą jeszcze w weekend:
Za poniedziałkowe wzrosty odpowiada między innymi wspomniany we wstępie list FSB skierowany do ministrów finansów państw zrzeszonych w G20. “Wstępna ocena FSB mówi, że krypto-aktywa nie stanowią obecnie zagrożenia dla globalnej stabilności finansowej, częściowo dlatego, że są one niewielkie w stosunku do systemu finansowego” – napisał Carney. “Nawet podczas ostatniego szczytu ich (kryptowalut) łączna wartość wynosiła mniej niż 1% globalnego PKB” – dodał. “Dla porównania, tuż przed globalnym kryzysem finansowym (w 2008 r.) Wartość nominalna swapów ryzyka kredytowego wyniosła 100% globalnego PKB”. Na reakcję Bitcoina i jego pochodnych nie trzeba było długo czekać. Na giełdzie Bitstamp, BTC odbijał od dołków tuż nad 7300, w kierunku poziomu 8300, rysując szczyt sesyjny na 8700. W ujęciu intraday możemy być jednak świadkami zbliżającej się korekty – pod poziomem maksimów z 17 marca (8600 USD) i 50% zniesienia Fibonacciego tworzy się bowiem podażowy pin bar (ostatnia z zamkniętych świec