Witam! W myśl zasady, iz historia jest poniekąd wyznacznikiem przyszłości, pokusiłem się o spekulacyjną ''próbę wyznaczenia'' szczytu tworzącej się własnie świecy na interwale 1M. Posługując się wskaznikiem ''Zniesienia Fibonacciego'' i dokonując nim mierzenia świec miesięcznych (HEIKIN ASHI) zauważyłem pewną bardzo interesującą zalezność. Mianowicie, poziom 0.5 fibo świecy miesiąca poprzedniego pokrywa się z poziomem 0.886 fibo miesiąca następnego. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż sytuacja ta powtarza się juz od pażdziernika 2020r. i trwa po dziś dzien. (Dla ułatwienia, pokrywajace sie poziomy zaznaczylem czarną strzałką) Właśnie jesteśmy w trakcie ''formowania'' się świecy, którą zasięg spekulacyjnie wyznaczyłem posługując się tą samą metodą. Wynika stąd, że szczyt tworzącej się własnie świecy miesiąca Luty ''powinien'' osiągnąc cenę 65200 USD. Czy jest to wogóle możliwe? Biorąc pod uwagę panujący bullrun, długoterminowo jak najbardziej. Ale, czy nie za wczesnie na tak odwazne projekcje? Czas pokaże. Oczywiście nie jest to porada inwestycyjna, lecz luźna próba wyznaczenia potencjanego zasięgu ceny w najbliższym czasie, będąca poniekąd elementem zabawy analizą techniczną :) pozdrawiam
Odważna teza patrząc na rynek to moim zdaniem zaliczymy jeszcze kilka małych korekt i jeśli cena w tym tygodniu osiągnie 50 tys nic nie stoi na przeszkodzie żeby pod konie miesiąca zamknąć świece na poziomie 62-65
Warto również zwrócić uwagę na poziom 0.382 fibo, który za każdym razem wyznaczał poniekąd górny zasięg korpusu świecy wzrostowej. Ciekawa zaleznosc.
mattsz89
⋅
Dokładnie tak samo uważam. Korekty są potrzebne i są naturalnym zjawiskiem występującym podczas każdego ruchu wzrostowego. Tą analizą chciałem jednak zwrócić uwagę na tą zależność i wpływ zasiegow świeć poprzedzajacych na zasięgi mierzenia fibo. Raczej to taka ciekawostka, aniżeli analiza. Ale kto wie?