Spółka odnotowała podczas piątkowej sesji solidne wzrosty, które zaczęły się już na początku sesji. W sumie udało się utrzymać około 7% wzrosty, wypracowanego przy solidnych obrotach. Tyle wystarczyło aby kurs znalazł się na nowym maksimum trendu wzrostowego. Mocniejszy ruch w górę to pozytywny znak, zwłaszcza po okresie marazmu. Daje on nadzieję na kontynuację trendu wzrostowego. Wydaje się, że na tle bardzo solidnych i poprawiających się wyników finansowych, jedynym zagrożeniem może być polityka. Nie jest tajemnicą, że spółka ponad 50% swoich przychodów osiąga w Rosji i na terenach byłego Związku Radzieckiego, co ciekawe udział ten z roku na rok się zwiększa. Kolejne sankcje gospodarcze nakładane na Rosję mogą pośrednio uderzyć także w Asbis. Druga sprawa to notowania rubla do dolara, tutaj także spółka może, aczkolwiek nie musi niekorzystnie odczuć wahań kursowych. Są to tylko czynniki potencjalne, które jak na razie rynek ignoruje.